Dzisiaj zamieszczam już drugi post ale tak jakoś (chyba przez zbliżającą się wiosnę ) w głowie mi się gotuje. Większość upinanek z kolekcji 2015 miała podłoże ze wstążeczek. A może nie wszyscy są fanami wstążeczki. Ja w swoich upinankach stosuję także podłoże sizalowe, znane jako dekoracyjne sianko. Lubię " siankowe" upinanki, mają w sobie wiosnę, ciepło, swojskość, ale i piękno. Lubię rozkładać je po wielkanocnym domu.
Sami oceńcie, czy warto bawić się w sianku.
A tak wyglądają oklejone siankiem bez ozdób.
Jajeczka ułożyłam w koszyczku z papierowej wikliny. Mój pierwszy papierowo-wiklinowy twór. Pomalowałam go farbką plakatową, wszystko było na próbę. Od tego zaczęło się wyplatanie. Nie jest super piękny ale mam do niego sentyment.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz